Warto się przyjrzeć, jak w czasach starożytnych głoszono Mazdajasnę, czyli zaratusztrianizm, i kto wykonywał w społeczności praktyki religijne.
Oto fragment artykułu naukowego jednej z najważniejszych obecnie badaczek zaratusztrianizmu – prof. Almut Hintze:
„Tytuł Athauruuan, który tutaj odnosi się do Zaratusztry, to ogólny termin [który można przełożyć technicznie jako] „kapłan”. Zadaniem takiego „kapłana” było wędrowanie wzdłuż i wszerz kraju i głoszenie religii Mazdajasny [zaratusztrianizmu] (Y 9,24; 42,6; Yt16.17 - Hintze 2009b: 178).
Athauruna zaś – "posługa kapłańska" to aktywność, do podjęcia której zachęcany był każdy członek społeczności, bez względu na wiek i płeć - po odbyciu odpowiedniego przeszkolenia. Rozdział 5 traktatu kapłańskiego zatytułowanego Herbedestan zdaje się sugerować, że społeczność oczekiwała, że każda rodzina wyśle na pewien, określony czas co najmniej jednego ze swoich członków na „posługę kapłańską” w podwójnym celu, jakim było głoszenie nauk religii zaratusztriańskiej i wykonywanie różnych czynności religijnych i rytualnych.
Utworzone dzięki temu wysiłkowi nowe wspólnoty wysyłały z kolei swoich własnych członków na Athauruna, tworząc w ten sposób efekt domina, co tłumaczy rozprzestrzenienie się religii zaratusztriańskiej na ziemiach zamieszkałych przez Irańczyków” (Almut Hintze 2009b).
Wyjaśnienie: „bez względu na wiek” nie oznacza niemowląt ;-) Trzeba było mieć sedreh puszi, czyli dojść do wieku sprawnego pod tym względem i być zdolnym do odbycia szkolenia.
/Cyrus transtulit/
Oto fragment artykułu naukowego jednej z najważniejszych obecnie badaczek zaratusztrianizmu – prof. Almut Hintze:
„Tytuł Athauruuan, który tutaj odnosi się do Zaratusztry, to ogólny termin [który można przełożyć technicznie jako] „kapłan”. Zadaniem takiego „kapłana” było wędrowanie wzdłuż i wszerz kraju i głoszenie religii Mazdajasny [zaratusztrianizmu] (Y 9,24; 42,6; Yt16.17 - Hintze 2009b: 178).
Athauruna zaś – "posługa kapłańska" to aktywność, do podjęcia której zachęcany był każdy członek społeczności, bez względu na wiek i płeć - po odbyciu odpowiedniego przeszkolenia. Rozdział 5 traktatu kapłańskiego zatytułowanego Herbedestan zdaje się sugerować, że społeczność oczekiwała, że każda rodzina wyśle na pewien, określony czas co najmniej jednego ze swoich członków na „posługę kapłańską” w podwójnym celu, jakim było głoszenie nauk religii zaratusztriańskiej i wykonywanie różnych czynności religijnych i rytualnych.
Utworzone dzięki temu wysiłkowi nowe wspólnoty wysyłały z kolei swoich własnych członków na Athauruna, tworząc w ten sposób efekt domina, co tłumaczy rozprzestrzenienie się religii zaratusztriańskiej na ziemiach zamieszkałych przez Irańczyków” (Almut Hintze 2009b).
Wyjaśnienie: „bez względu na wiek” nie oznacza niemowląt ;-) Trzeba było mieć sedreh puszi, czyli dojść do wieku sprawnego pod tym względem i być zdolnym do odbycia szkolenia.
/Cyrus transtulit/
Źródło:
https://www.facebook.com/Zaratusztrianie/posts/pfbid0zx3QcESngMoJPAmbzkz1KAfsxbJtuvB5S1Q5vd9FuUxn6ZQ7yJQXvmQYboFWn3u1l?__tn__=%2CO*F
Komentarze
Prześlij komentarz