Jak wiadomo od dłuższego czasu, maleje popyt na zawód księdza. Coraz mniej osób w kraju nad Wisłą chce zostać drugimi Chrystusami, a jeszcze nie tak dawno był to nasz flagowy towar eksportowy... 😃
Tę mapę miałem wrzucić już jakiś czas temu, ale cóż - wakacyjne lenistwo robi swoje.
Poniższa mapka przedstawia, ile nowych księży diecezjalnych zostało wyświęconych w 2022 roku w poszczególnych diecezjach Polski - mowa tutaj o święceniach prezbiteriatu. Według moich obliczeń było ich łącznie w tym roku dokładnie 212. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to całkowita liczba wszystkich nowo wyświęconych kapłanów, gdyż nie obejmuje ona neoprezbiterów z zakonów. Statystyka uwzględnia natomiast kapłanów, którzy ukończyli misyjne seminaria duchowe "Redemptoris Mater" w Łodzi i Warszawie.
Kościół Katolicki mierzy się obecnie z ogromnym problemem, jakim jest spadająca rokrocznie liczba powołań kapłańskich. Gdy rok temu robiłem analogiczną mapę przedstawiającą dane za rok 2021 (link do niej w komentarzu) na ścieżkę kapłaństwa wstępowało wówczas dokładnie 264 kleryków. W tym roku jest to już o 1/5 mniej, a gdybyśmy sięgnęli do danych sprzed dekady, to okazałoby się, że dzisiaj liczba neoprezbiterów jest już niemal o połowę niższa niż wtedy. Tak niskie zainteresowanie służbą Bogu jest bezprecedensowe w najnowszej historii Kościoła. Trzeba jednak pamiętać, że na tle Zachodu Polski Kościół wciąż "produkuje" bardzo wielu nowych księży. We Francji określanej jako "najstarsza córa Kościoła" w tym roku wyświęcono zaledwie 72 absolwentów seminariów diecezjalnych. Do tego, że laicyzacja Europy jest faktem, nikogo przekonywać nie trzeba. Jednak tempo, jakie ten proces przybrał w ostatnich latach jest zdumiewające.
Patrząc na mapę pod kontem zróżnicowania geograficznego, można zaobserwować, że najwięcej księży jest wyświęcanych w dużych ośrodkach miejskich (zwłaszcza Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław) oraz najbardziej tradycjonalistycznych regionach kraju, jak dawna Galicja. Najwyższy wynik w tym roku osiągnęła diecezja tarnowska, w której miejscowe seminarium przygotowało do kapłaństwa dokładnie 17 kleryków. Wysokie liczby na tle Polski (a zwłaszcza na tle sąsiedniego Zagłębia) notują również diecezje śląskie. Na przeciwległym biegunie jest natomiast Polska centralna i wschodnia, a także Ziemie Odzyskane. Najbardziej zaskakuje jednak wynik archidiecezji warmińskiej. Jeszcze rok temu wyświęcono tam 7 neoprezbiterów, dzisiaj jest to okrągłe zero. Ostatni raz, kiedy sakramentu kapłaństwa nie przyjął tam żaden kleryk, miał miejsce dokładnie 72 lata temu. To smutna informacja dla władz archidiecezji. Przypomnijmy, że diecezja warmińska, która sięga swoimi początkami do XIII w., była jedną z ważniejszych diecezji I Rzeczypospolitej.
Ciekaw jestem, jak przedstawiona tematyka będzie wyglądać w przyszłych latach. Szanse na odwrócenie trendu są jednak niewielkie. To, czy liczba neoprezbiterów w Polsce spadnie poniżej 200, dowiemy się za rok.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=436600591819755&set=a.410320827781065&type=3&theater |
Komentarze
Prześlij komentarz