Terlikowski chciał ewangelizować kosmitów

Temat istnienia inteligentnego życia poza Ziemią już od lat fascynuje wielu ludzi, zarówno naukowców jak i różnej maści szarlatanów i pseudoproroków, nie mówiąc już o zwykłych "zjadaczach chleba". Tego typu tematyka dotychczas nie kojarzyła się raczej z katolickimi publicystami, a tymczasem stała się rzecz niesłychana. Informacja opublikowana przez NASA o odkryciu nowych egzoplanet podobnych do Ziemi stała się dla Tomasza Terlikowskiego przyczynkiem do głębokich refleksji na temat wiary ewentualnych kosmitów. Publicysta zapowiedział, że jeśli spotka istoty pozaziemskie, będzie je ewangelizował i głosił prawdę o Bogu - najpewniej tym w wersji rzymskokatolickiej. 

W końcu nie od dziś wiadomo, że odsetek rzymskich katolików w ogólnej populacji naszego globu ciągle się zmniejsza, więc ratunku należy szukać u naszych domniemanych "obcych sióstr i braci" w przyszłej wierze. 👽😃






Jak się okazuje, w swoich dywagacjach Terlikowski wcale nie powiedział niczego oryginalnego, gdyż podejście Stolicy Apostolskiej do pozaziemskiego życia diametralnie się zmieniło. Zresztą cytowana w poniższym artykule wypowiedź obecnego papieża nie jest tutaj wcale jakimś przypadkowym i jednorazowym przebłyskiem, gdyż już od kilku lat pojawiały się informacje o tym, że astronomowie watykańscy (są tacy, a jakże!) są zdania, że inteligentni obcy już niedługo przybędą na naszą planetę...👾


Dylematy papieża Franciszka: Czy kosmita ma duszę?

Papież Franciszek zastanawiał się w trakcie porannej mszy w swojej rezydencji nad nietypową kwestią: chrystianizacją istot pozaziemskich.



A jeżeli istoty pozaziemskie dadzą się jakimś cudem nawrócić, to najpewniej czeka ich tradycyjna i obowiązkowa kolęda i kosmiczny szmal w kosmicznej kopercie dla ziemskiego xiędza i przymusowa instalacja anten do odbioru jedynie słusznej katolickiej rozgłośni i spokrewnionej z nią telewizji + kosmiczne datki na ich utrzymanie jak i całego KRK... 😄🛸

Komentarze