Tu modlą się do Coca-Coli i składają krwawe ofiary w kościele. Meksyk - San Juan Chamula.
Z ukrytej kamery...
Miasto San Juan Chamula znajduje się około 10 km na północny zachód od San Cristóbal de las Casas, pośrodku wysokich gór Chiapas.
Tworzy ją wspólnota Tzotzilów, którym Kościół katolicki dał zaledwie cienką warstwę lakieru i pod którymi do dziś odprawiają oni własne rytuały w ramach swoistego synkretyzmu religijnego.
Chamulowie są wysoce niezależną społecznością o głęboko zakorzenionych przekonaniach, dlatego wielu z nich nie pozwala robić sobie zdjęć, gdyż według ich przekonań kradnie im to ducha.
Istnieją 3 rodzaje tradycyjnych strojów w San Juan Chamula:
– Mężczyźni noszą kamizelkę wiązaną w talii. Na zimno i deszcz zakładają czarną sukienkę z rękawami i szwami po bokach.
– Kobiety na co dzień noszą spódnicę z czarnej owczej wełny.
(Owca jest świętym zwierzęciem dla Tzotzilów, jej mięsa nie je się, hoduje się ją tylko w celu wytworzenia wełny).
Pomimo tego, że wszędzie są zielone krzyże, nie są to dokładnie symbole katolickie, ale symbole Majów.
Kościół San Juan Chamula jest bardzo osobliwy. Niewątpliwie każdy, kto go odwiedza, nie pozostaje obojętny.
Jego patronem jest święty Jan Chrzciciel. Jest to tradycjonalistyczna, trzeźwa katolicka świątynia z dużą ozdobną bramą, która zaprasza do wejścia ze względu na swoje wielobarwne piękno.
Ten kościół jest otwarty 24 godziny na dobę. Są rodziny, które chodzą na modlitwę nawet o północy i wczesnym rankiem.
Opiekę nad świątynią sprawują tzw. Mayordomos. Do ich zadań należy m.in. pilnowanie, aby w środku nie wybuchły pożary, usuwanie wosku ze świec z podłogi oraz pranie i zmiana szat świętych. Zadania te realizowane są przez cały rok.
Od razu udało nam się wyczuć mocny aromat kopalu, aromatycznej żywicy używanej w przedhiszpańskich rytuałach.
Nie ma ławek. Ziemia pokryta jest zielonymi liśćmi turzycy, na których siedzą jako krzesła lub dywaniki zarówno do modlitwy, jak i do mszy.
Rozbite dzwony i nadgryziony przez mole ołtarz są do dziś reliktami kościoła.
Nie ma konfesjonałów. Wizerunki świętych mają zawieszone na szyjach lustra. Święty jest wybierany do samospowiadania się. Nie trzeba oglądać się w lustrze, ponieważ kiedy się spowiadasz, wiesz, że nie możesz się oszukać.
To samo.
Telefony komórkowe są zabronione w świątyni, ale miejscowi używają ich stale, zarówno młodzi ludzie do sprawdzania sieci społecznościowych, podczas gdy starsi odprawiają swoje obrzędy, jak i starsi, którzy nie wahają się dzwonić lub odbierać połączeń podczas ich wykonywania.
Każda rodzina ma inne potrzeby lub prośby do Boga.
Istnieją różne rozmiary świec i różne kolory:
– Zielone, białe i żółte świece: jako podziękowanie w pracy lub w rodzinnym biznesie.
– Świece 4, 5 lub do 8 kolorów dla poważniejszych przypadków.
Aby odmówić modlitwy lub duchowe oczyszczenie, uzdrowiciel zwykle używa napoju bezalkoholowego, likieru zwanego ospą, żywego kurczaka, jajek i bazylii. Będzie to zależeć od stopnia nasilenia złych energii, które wykryje, mierząc puls „pacjenta”.
Jeśli złe energie są silne, uzdrowiciel poprosi o przyniesienie żywego kurczaka. Przejdzie przez całe ciało osoby. To samo z jajkiem i bazylią. Elementy te pochłaniają złą energię.
Jeśli złe energie są niewielkie, poprosi o przyniesienie tylko jajek i bazylii do uzdrowienia, a procedura będzie taka sama.
Później ten sam uzdrowiciel jest odpowiedzialny za zabicie kurczaka poprzez skręcenie mu szyi. Nie uważają tego za ofiarę, ale ofiarę, ponieważ nie ma rozlewu krwi.
I wreszcie uzdrowiciel kończy modlitwę, biorąc napój gazowany i ospę, co ma świętować, a nie upić się.
Aby definitywnie zakończyć dzieło, kurę lub jajko zakopuje się w miejscu w pobliżu domu chorego.
Komentarze
Prześlij komentarz