Masońskie symbole w kosmosie

W związku z ostatnio dużym zainteresowaniem tematyką kosmiczną związaną z pierwszym w historii naszej cywilizacji lądowaniem ziemskiego pojazdu kosmicznego na komecie, proponujemy zapoznać się z poniższym tekstem, który jednoznacznie wytropił elementy masońskie we wszechświecie.
Tego nawet Natanek by nie wymyślił... 😉


Świat jest źródłem niewyczerpanych inspiracji, w tym również wolnomularskich. Wystarczy rozejrzeć się uważnie wokół siebie. Warto też spojrzeć wysoko w górę, widok może nas zaskoczyć… Bo tam dostrzec można… Ramię Węgielnicy (zwane również Ramieniem Łabędzia lub Ramieniem Zewnętrznym), będące jednym z większych ramion spiralnych Drogi Mlecznej. Ramię Węgielnicy jest jednym z czterech głównych ramion naszej Galaktyki. Nazwy ramienia odnoszą się do konstelacji Węgielnicy (łac. Norma) i Łabędzia, w których ramię to jest obserwowane.

Ramiona spiralne Drogi Mlecznej. Ramię Węgielnicy zaznaczono na fioletowo
pl.wikipedia.org (i poniższy)


Węgielnica (łac. Norma) to gwiazdozbiór nieba południowego, jeden z kilkunastu jakie w latach 1752-1763 wprowadził francuski astronom, kartograf i duchowny, badacz nieba południowego Nicolas Louis de Lacaille, jako jeden z grupy gwiazdozbiorów „mierniczych” (obok Kompasu i Trójkąta Południowego). Pierwotna nazwa to Węgielnica z Poziomicą – (Norma et Regula). Wyobraża jedno z podstawowych narzędzi ciesielskich służące do wyznaczania kąta prostego lub kwadrant używany przez nawigatorów. Najbardziej wyróżnia się w Węgielnicy układ trzech słabych gwiazd, tworzących kąt prosty.



Gwiazdozbiory sąsiadujące: Cyrkiel, Trójkąt Południowy ,Ołtarz, Skorpion, Wilk
Źródła inspiracji: facebook.com/ wikipedia



Trójkąt Południowy (łac. Triangulum Australe, dop. Tranguli Australis, skrót TrA) to mała, 83. co do wielkości, lecz wyraźna konstelacja nieba południowego. Nazwa wzięła się z faktu, że gwiazdy tej konstelacji układają się w kształt prawie równobocznego trójkąta. Liczba gwiazd dostrzegalnych nieuzbrojonym okiem: około 20. W Polsce niewidoczny. Mimo że jest mniejszy od swojego odpowiednika na półkuli północnej, to zawiera jaśniejsze gwiazdy. Jest łatwo rozpoznawalnym układem trzech gwiazd. Leży w obrębie Drogi Mlecznej, niedaleko jasnych gwiazd: Alfa (α) i Beta (β) Centauri. Istnieje również gwiazdozbiór nieba północnego o nazwie Trójkąt (łac. Triangulum).

Trójkąt – symbol nauki, a także najmniejsza jednostka organizacyjna w masonerii, chociaż nie podstawowa.


Cyrkiel (łac. Circinus, dop. Circini, skrót Cir) – mały, 85. co do wielkości, blady gwiazdozbiór nieba południowego, głęboko zanurzony w południową Drogę Mleczną, pomiędzy Centaurem a Trójkątem Południowym. Jest to czwarta z najmniejszych konstelacji na całym niebie, zajmuje tylko 93 stopnie kwadratowe. Niewidoczny w Polsce. Liczba gwiazd dostrzegalnych nieuzbrojonym okiem: około 20.

Cyrkiel – symbol mądrości, wiedzy, rozumu, sojuszu wiedzy z inteligencją tudzież nauk ścisłych.
Łącząc w sobie okrąg, czyli nieskończoność i punkt – początek, symbolizuje absolut. Obok węgielnicy i Biblii jest jednym z tzw. Wielkich Świateł w loży. Używany przede wszystkim w heraldyce i pismach masońskich.


Ołtarz (łac. Ara, dop. Arae, skrót Ara) – słabo widoczny, 63. co do wielkości na niebie, gwiazdozbiór nieba południowego i leżący w obrębie Drogi Mlecznej, na południe od Skorpiona, znany już w starożytności, pierwotnie jako Stół Ofiarny. W Polsce niewidoczny. Liczba gwiazd widocznych nieuzbrojonym okiem: około 30.

Ołtarz masoński – miejsce w loży masońskiej w którym, przy małym stole pracuje Czcigodny. Na ołtarzu znajduje się konstytucja masońska i trójramienny świecznik.
.


Oczywiście to wcale nie wszystko. Już od pewnego czasu krąży po ziemskiej orbicie polski satelita, któremu nadano nazwę Heweliusz. Nomen omen postać ta jest patronem gdańskiego trójkąta wolnomularskiego...



Zastanawia nas bardzo, czy po takich sensacyjnych wręcz informacjach, polscy ultrakatolicy i inni antymasońscy fundamentaliści/spiskomani będą w ogóle chcieli jeszcze spoglądać w niebo, nie mówiąc już o badaniu przestrzeni kosmicznej?
Przecież tam wszędzie "same masony są"...

                               😉

Na zakończenie naszej zabawy, polecamy ciekawy artykuł o prawdziwych wolnomularskich astronautach.

Na Księżycu znalazła się nie tylko amerykańska flaga. Swoją zawieźli tam również wolnomularze (na zdjęciu poniżej), uczestniczący w amerykańskim programie podboju kosmosu. Astronauci masoni (wielu z nich otrzymało najwyższy, 33. stopień wtajemniczenia) zabierali ze sobą w kosmos wolnomularskie symbole, a konkretnie małe flagi. 🔽

Komentarze