W związku z ciągle przyspieszjącym postępem technicznym, ludziska wymyślają najróżniejsze elektroniczne gadżety religijne, które już w niedługim czasie mogą być zaadoptowane przez kościoły chrześcijańskie.
Propozycja pierwsza- Dotyk Jezusa, a raczej należałoby to nazwać dotykowym Jezusem, gdyż to Jezus jest tu nagminnie dotykany, a nie odwrotnie... 😄
Propozycja druga- Duży Mówiący Krzyż, a raczej chciałoby się powiedzieć, że to Krzyż-Robot. Tyle, że on tu wcale z nikim nie rozmawia, tylko wydaje jakieś kosmiczne dźwięki, gdy tylko człowiek się ukłoni... 👽
Komentarze
Prześlij komentarz