Zakonnice nie chcą być służącymi księży

Czyżbyśmy mieli z pierwszymi przejawami otwartego buntu katolickich zakonnic wobec męskiego kleru? Jedna z maltańskich sióstr zakonnych całkowicie otwarcie i trafnie opisała rolę i położenie zakonnic w instytucji kościelnej.



Oczywiście wszystkie te siostrzane narzekania (niestety) na nic się zdadzą ze względu na taki, a nie inny (męski) charakter rzymskiego katolicyzmu. Aby coś realnie zmienić, musiałyby założyć własne wyznanie katolickie-coś na wzór polskich mariawitów, gdyż w oficjalnym nurcie KRK zostaną prędzej czy później spacyfikowane, ponieważ hierarchowie niczego tak się nie boją i nie cierpią, jak otwartego buntu i sprzeciwu oraz niewygodnej prawdy powiedzianej publicznie...

Komentarze