Harcerski Pluton Różańcowy

Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej (ZHR) – organizacja harcerska, powołana 12 lutego 1989 przez instruktorów z terenu całej Polski. Powstała, aby zjednoczyć wysiłki niezależnych środowisk harcerskich poprzez powołanie alternatywnej ogólnopolskiej organizacji harcerskiej. ZHR odwołuje się do tradycji ideowej skautingu i polskiego harcerstwa, kontynuuje zasady programowe, metodyczne i organizacyjne ZHP lat 1918–1939 oraz twórczo rozwijać dorobek niezależnych środowisk harcerskich działających po 1945 w ZHP i poza nim. ZHR używa tradycyjnego hymnu, odznak oraz Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego. Lilijka harcerska będąca symbolem ZHR została zaprojektowana w 1989 przez hm. Małgorzatę Wojtkiewicz z Sopotu.

Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej to wspólnota przyjaciół – dzieci, młodzieży i dorosłych, która w oparciu o wartości chrześcijańskie, poprzez przykład własny instruktorek i instruktorów harcerskich, pracę nad sobą, służbę, przygodę oraz inne elementy metody harcerskiej wychowuje człowieka pełnego radości życia, odpowiedzialnego za Polskę i gotowego podjąć wyzwania współczesności.

Szczególną formą służby z wieloletnią tradycją jest Biała Służba jako służba pomocnicza pielgrzymom podczas pielgrzymek papieskich. Stała się elementem kształtującym ZHR i znakiem rozpoznawczym organizacji. Biała służba w istotny sposób skupiła i zintegrowała harcerstwo, które skrystalizowało się w formie RHR-u, stając się ważnym elementem rodowodu ZHR. Wydarzeniami, gdzie harcerze pełnią służbę przede wszystkim polegającą na zabezpieczeniu medycznym są Światowe Dni Młodzieży.

Instruktor dba o rozwój własny, odkrycie własnego powołania i wytrwale dąży do wyznaczonych przez siebie celów. Jest chrześcijaninem, zna zasady swojej wiary i pogłębia je, żyje nauką Kościoła. Jest patriotą aktywnie służy swojemu krajowi, uczestniczy w życiu kraju, zna jego historię. Dąży do ideału zawartego w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim, zna i stosuje odpowiednią metodę harcerską.





Więcej informacji na temat plutonu różańcowego:

Komentarze