Kapłaństwo kobiet w zaratusztrianizmie



Mobediara Sarvar Talapolevara wchodzi do świątyni ubrana w długą białą suknię, na której przypięty jest biały welon, zasiada blisko małego, ale żywotnego ognia, który płonie pośrodku świątyni.
Nieskazitelny strój Talapolevary jest bielą bez skazy. Jego jedynym dodatkiem jest tradycyjny koshti , długi pas reprezentujący podstawowe zasady Zaratusztrianina: "dobre myśli, dobre słowa i dobre uczynki".
"Mój ojciec był Parsem, czyli Zaratusztrianinem z Indii", mówi. "Przypominam sobie, jak zawiązywał sobie pas khosti codziennie przed śniadaniem i opowiadał nam o swoim dzieciństwie w Indiach, gdzie Zaratusztrianie trzymają się konserwatywnych tradycji, a dzieci muszą nosić koshti w wieku ośmiu lat".
"To mój ojciec najbardziej mnie zachęcał. Początkowo indyjscy Parsowie przeciwstawiali się idei kobiecych kapłanów ", powiedziała Mobed Talapolevara. "Właśnie dlatego byłam mile zaskoczona gdy po mojej inicjacji kapłańskiej cztery lata temu, że otrzymałam przesłanie wsparcia od tego samego indyjskiego andżomanu Parsów. Opublikowali nawet artykuły w indyjskich gazetach i na Międzynarodowym Kongresie Zaratusztrian. "
Pierwsze reformy zaczęły się pod koniec XIX w., nabierając rozpędu za panowania szachów z dynastii Pahlawi. Od tego czasu trwa żywa dyskusja dotycząca powrotu do korzeni religii zawartej w Gathach Zaratusztry i oczyszczenia jej z późniejszych naleciałości.
W 2009 roku Mobed Soroushpur podniósł ideę kobiecego kapłaństwa na Zgromadzeniu Mobedów w Teheranie.
Mobed Soroushpur , przewodniczący rady, powiedział: "Podczas moich badań wkopałem się głęboko w archiwalne starożytne dokumenty i przeczytałem się, że szkoły dla kapłanów przyjmowały zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Pomyślałem, że mam obowiązek napisać coś na ten temat i pokazać to radzie. "
"Prawo szariatu nie należy do naszej kultury; wierzymy w koncepcję frashkat , co oznacza odświeżenie i odnowienie naszych wartości "- powiedział Mobed Soroushpur.
"Koncepcje równości zawsze leżały u podstaw naszej kultury: w starożytności było wiele kobiet-kapłanów, polityków, wojowników i to aż po czasy sasanidzkie" - powiedział -

"Ale po inwazji arabskiej to się zmieniło. ... Obecnie żyjemy w czasach, w których równość płci jest najważniejszym punktem porządku dziennego, nadszedł czas, aby ożywić tę tradycję symbolizowaną przez termin frashkat "(frashkat oznacza "odświeżać i odnawiać nasze wartości" w rozmowie z przeszłością). Powinniśmy zacząć od Rady Mobedów.
Najbardziej konserwatywni mobedowie mówią, że kobiety nie mogą wykonywać rytuałów podczas miesiączki, gdyż księgi z czasów sasanidzkich twierdzą, że w tym czasie są" nieczyste ". Konserwatyści postulowali więc, że kobiety mogą jednynie być mobediarami , asystentkami kapłanów uprawnionych do przeprowadzania wszystkich obrzędów religijnych.
Mobed Soroushpur sprzeciwia się tej idei, którą uważa za konserwatywną i dyskryminującą.
Wsparł go Mobed Rashin Jahangiri, lekarz i kapłan, powiedział: "To tradycyjne podejście prawdopodobnie się zmieni, ponieważ w Gatah Awesty, Zaratusztra nie wspomna o okresie kobiecym. "

" To są przestarzałe interpretacje sięgające czasów średniowiecznego sasanidzkiego zaratusztrianizmu i wzmocnionego naleciałościami islamskimi, za którymi nie powinniśmy podążać w XXI wieku "
Najbardziej tradycyjni mobedowie, ci, którzy stosują sasanidzką interpretację świętego tekstu, Awesty w rzeczywistości, chcą utrzymać władzę i połączoną z religią i polityką, ustanawiającą nawet rodzaj szariatu, prawa i kodeksu moralnego, którego zasady i nakazy oparte są na średniowieczno-islamskiej reinterpretacja recytacji Zaratustry. "
"To kobiety utrzymywały tę religię przy życiu". "Od starożytności pomagają mobedom podczas ceremonii, a także zajmują się ogniem. Nawet teraz najważniejszą częścią ceremonii, takich jak przygotowywanie rytualnych posiłków, zajmują się kobiety. "
W czasach Sasanidów i po inwazji arabskiej: "stało się niemożliwe, aby kobiety praktykowały rytuały w miejscach publicznych. Jednak ukryte w dzielnicach Zaratusztrian, kontynuowały te praktyki w ukryciu. "
W 2011 roku rada mobedów w Teheranie oficjalnie, dopuściła kobiety ponownie do sprawowania posług kapłańskich.
Mobed Fariba stała się pierwszą kobietą, która odprawiła ceremonię Gahambar w świątyni ognia w Yazdzie.
"Kiedy zdecydowałm się zostać mobediarą" - powiedziała - "zrobiłam to, aby pokazać, że ta religia jest przeciwna jakiejkolwiek dyskryminacji".
"To głównie najstarszym, nie podobał się pomysł kobiecych kapłanów", powiedział Mobed Merhaban Firouzgari. Spory, biały wąs zdobi jego pomarszczony uśmiech. „Ja popieram kapłanki” mówił z uśmiechem.
"Pomimo tej opozycji większość mobedów otwarcie poparła i przyjęła z zadowoleniem kapłanki. Jesteśmy głęboko przekonani, że jest to kolejny krok w kierunku przywrócenia wszystkich elementów starożytnej równości płci w zaratusztrianizmie"
Na zdjęciach: Zaratusztriańskie kapłanki Sarvar Tarapolevara i Rashin Jahangiri podczas obchodów Gahambaru w świątyni w Teheranie, i Sarvar Talapolevara, która niedawno została inicjowana jako kapłanka w Iranie.

UWAGA: Ważne jest by wiedzieć, że kapłanów i kapłanki zaratusztrian nie obowiązuje celibat, zalecane jest im posiadanie małżonków i dzieci. Zaratusztrianizm w ogóle nie wspiera celibatu. Zaratusztrianizm wzywa ludzi do wyrzeczenia się ścieżki zła i śmierci oraz do objęcia drogi dobroci i życia. Celibat prowadzi do wymarcia rodzinnej linii i jest postrzegany jako praktyka ścieżki śmierci.
Opracowanie na podstawie artykułu w Middle East Eye / Ines Della Valle






AWESTA o RZĄDACH KOBIET I ICH KAPŁAŃSTWIE

Kontynuujemy tematykę kapłaństwa, jak ją widzą prawdawne teksty zaratusztriańskie - ale także kwestię roli w nim kobiet, i roli kobiet w życiu społecznym.

Ponownie odnosimy się poniżej do badań znakomitej uczonej, prof. Almut Hintze, eksperta w dziedzinie studiów nad zaratusztrianizmem:

„Niezwykły aspekt religii zaratusztriańskiej, wynikający z Awesty to pogląd, że dostęp do edukacji religijnej a nawet do funkcji kapłańskich był otwarty wówczas dla obu płci. Teksty odnoszą się z szacunkiem do „wiary i wyboru” zarówno mężczyzn, jak i kobiet, i obojgu płciom przypisuje się zdolność do bycia dobrymi władcami/władczyniami nie tylko w sferze doczesnej, ale także duchowej. Innymi słowy, bycie dobrym władcą lub kapłanem nie zależało w tamtych czasach od urodzenia się w rodzinie kapłańskiej bądź płci, ale od indywidualnych zdolności lub, jak ująłby to Max Weber, od „charyzmy”.

Co więcej, musiały te zasady zostać ustanowione mocą autorytetu prorockiego [Zaratusztry] - wbrew obowiązującym normom i założeniom dotyczącym ról płciowych w społeczeństwie patriarchalnym. Zatem mają owe zasady swój początek w ‘charyzmie’ zarówno co do pochodzenia jak i praktyki.

Oto czytamy w Jaśnie Haptanghaiti [liturgii niemal równie pradawnej jak i same Gathy, Hymny Zaratusztry, zatem powstałej gdzieś 1400 lat przed Chrystusem! – C.Z.]:

Jasna 41:2

Obdaruj nas, o Mądry Panie, Swą Dobrą Władzą po wsze czasy!

I żeby dobry władca rządził nami – Mężczyzna bądź Kobieta,

W obu naszych istnieniach (w sferze duchowej i świeckiej);

O Ty, któryś jest Najbardziej Wspaniałomyślny spośród tych, którzy istnieją!



Idea równości statusu mężczyzny i kobiety w sferze działań moralnych i duchowych jest głęboko zakorzeniona w myśli zaratusztriańskiej. Do tego stopnia, że przenika święte teksty i tworzy centralny punkt nauk religijnych zaratusztrianizmu. (Almut Hintze, 2013)

/Cyrus Zaratusztrianin transtulit/


Źródła:
https://bit.ly/2NNv88f
https://bit.ly/3izv06d



Komentarze